Re-commerce to jeden z najszybciej rozwijających się trendów na rynku w ostatnim czasie. Choć może się wydawać, że samo pojęcie dopiero teraz zyskało popularność, to już od lat zauważamy rosnące zainteresowanie handlem używanymi rzeczami w internecie. Rynek re-commerce rósł globalnie w ciągu ostatnich 5 lat średnio o 10% każdego roku, osiągając w 2022 r. wartość 174 miliardów dolarów. Na rynku polskim, a nawet europejskim, wciąż brakuje jeszcze kompleksowych opracowań danych, które umożliwiłyby choćby oszacowanie wielkości rynku re-commerce dla naszego regionu.

Jeśli chodzi o potencjał naszego lokalnego rynku, to w pierwszej połowie 2023 roku na OLX pojawiło się 111 mln ogłoszeń, z czego 68% stanowiły rzeczy odsprzedawane, co czyni naszą platformę jednym z liderów rynku re-commerce w Polsce i motywuje nas do ciągłego poszerzania wiedzy oraz rozwoju możliwości w tym kierunku.

Nasze obserwacje stały się również inspiracją do stworzenia raportu na temat re-commerce. Chcemy w ten sposób ułatwić zrozumienie skali i znaczenia tego zjawiska, a przede wszystkim dostarczyć informacji przydatnych ekspertom, przedsiębiorcom oraz konsumentom. W raporcie przybliżymy Wam, czym dokładnie jest re-commerce, jak duży jest ten rynek w Polsce oraz spróbujemy razem z ekspertami odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ten model sprzedażowy zyskuje na popularności. Przeanalizujemy, kto kupuje i sprzedaje na rynku re-commerce, jakie szanse i wyzwania stoją przed biznesem, a także omówimy aspekty prawne związane z handlem „z drugiej ręki”. Podpowiemy również, w jaki sposób nowe technologie mogą wesprzeć rozwój tego obszaru w przyszłości.

Mamy nadzieję, że nasz raport będzie wartościowym źródłem informacji dla wszystkich zainteresowanych rynkiem re-commerce i przyczyni się do dalszego rozwoju tego trendu w Polsce.
Zespół OLX
W 2022 roku raport przygotowany przez Dun & Bradstreet pokazał, że w ciągu zaledwie jednego roku zamknięto 600 stacjonarnych second handów w Polsce, a ich liczba na przestrzeni ostatnich 15 lat spadła prawie o połowę. Mogłoby się zdawać, że sprzedaż rzeczy „z drugiej ręki” przechodzi poważny kryzys i powoli odchodzi w zapomnienie, gdyby nie rosnąca popularność handlu przedmiotami używanymi w internecie. Rynek re-commerce jest w stanie rosnąć 4 razy szybciej niż rynek retail, dzięki czemu w 2028 r. będzie stanowił już 8% tego ogromnego rynku.

To właśnie na cześć internetowej rewolucji w handlu produktami z drugiej ręki George F. Colon stworzył w 2005 r. pojęcie re-commerce. A jak dziś możemy zdefiniować to zjawisko?.
A jak dziś możemy zdefiniować to zjawisko?
Reverse commerce znany również jako re-commerce i re-sale, to nic innego jak handel wtórny wcześniej posiadanymi rzeczami (nowymi lub używanymi), który ma na celu promowanie świadomej konsumpcji oraz zrównoważonego rozwoju, w tym oszczędności, zmniejszenia zużycia surowców i ich wpływu na środowisko, szczególnie w postaci odpadów. Przedmioty trafiające na rynek re-commerce mogą być odnawiane,naprawiane, a nawet upcyclingowane. Obecnie ten model sprzedażowy obejmuje niemal wszystkie kategorie produktów, takich jak meble, ubrania, biżuteria, elektronika, maszyny i dobra luksusowe.

W zależności od branży i modelu biznesowego, re-commerce przyjmuje bardzo różne formy.
Re-commerce nie jest po prostu kolejnym zyskującym na popularności zjawiskiem – to także jeden ze sposobów reagowania na rosnącą świadomość ekologiczną i zmiany w zachowaniu konsumentów, zachęcający do bardziej zrównoważonych i ekonomicznych wyborów. Termin ten jest coraz bardziej popularny na całym świecie, a Polska nie jest tu wyjątkiem. Na usta ciśnie się pytanie: „Czy możemy zostać liderem wdrażania nowych rozwiązań w ramach re-commerce w Europie?”. Istnieje wiele czynników, które mogłyby na to wskazywać, zaczynając od kontekstu kulturowego, przez łatwość adaptacji nowych technologii, na rosnącej roli zrównoważonego rozwoju kończąc.

Świadomość rozwiązań wspierających re-commerce w Polsce to nie tylko kwestia pokoleniowa. Na korzyść wzrostu popularności odsprzedaży i zakupów z drugiej ręki wpływa szereg innych czynników takich jak:
Zróżnicowanie produktów
na rynku można znaleźć szeroki wybór produktów, od ubrań i obuwia po elektronikę, meble, książki i wiele innych. Produkty te podzielone na przejrzyste kategorie pozwalają dokonywać intuicyjnych i kompleksowych zakupów w ramach jednej platformy.
Zróżnicowanie dostępu
platformy takie jak OLX ułatwiają użytkownikom dostęp do nabywców i sprzedających nie tylko za pomocą przeglądarek komputerów osobistych i urządzeń mobilnych, ale także w aplikacji dostępnej na różnych systemach operacyjnych.
Oszczędność
konsumenci często mogą zaoszczędzić pieniądze, kupując używane produkty zamiast nowych. To atrakcyjna opcja, zwłaszcza w przypadku towarów drogich, takich jak elektronika i ubrania. Dodatkowo warto wspomnieć również o odsprzedaży produktów nieużywanych, a także trudnodostępnych, kolekcjonerskich i unikalnych.
Zrównoważona konsumpcja
temat zyskujący na znaczeniu nie tylko w infosferze, ale także podczas podejmowania decyzji zakupowych. Re-commerce promuje rozważny model nabywania dóbr, ponieważ pomaga w ograniczaniu ilości odpadów i zmniejsza negatywny wpływ produkcji nowych towarów na środowisko.


Rynek re-commerce w Polsce podlega zmianom, a konkurencja między platformami może być duża. Ważne jest, aby monitorować aktualne trendy i dane oraz zrozumieć, jak kształtuje się ten rynek i jakie są perspektywy jego rozwoju w Polsce w 2023 roku i później. OLX w liczbach
*dane za lipiec 2023 r.
*za sierpień 2023 r.
Kategorie z największym udziałem ogłoszeń rzeczy używanych*
  • Muzyka i edukacja
  • Elektronika
  • Sport i Hobby
*dane za sierpień 2023 r.
Łączna wartość wystawionych przedmiotów w wybranych kategoriach*
1,9 mld
Dom i ogród
556 mln
Elektronika
*dane za sierpień 2023 r.
*rok do roku
*rok do roku
Jak kupujemy z „drugiej ręki”?
Gdzie kupujemy rzeczy używane?
Zdecydowana większość z nas kupuje przedmioty używane w sieci, co wpływa na słabnące zainteresowanie stacjonarnymi second handami.
0%
online
0%
offline
Jakie wybieramy formy dostawy?
Automaty paczkowe są najbardziej popularną formą odbioru lub wysyłki zamówienia. Tylko nieliczni z nas decydują się na dostawę kurierską lub odbiór osobisty podczas zakupów z „drugiej ręki”.
0%
automaty paczkowe
0%
kurier
0%
odbiór osobisty
Dla kogo robimy zakupy?
Przeważnie kupujemy rzeczy używane dla siebie i najbliższych (dzieci lub partner).
  • Dla siebie
  • Dla dzieci
  • Dla partnera
  • Dla rodziny
  • Dla zwierzaka
  • Dla znajomych / przyjaciół
Czy planujemy zakupy?
Mimo że sytuacja gospodarcza i inflacja mogą wpływać na nasz budżet, nasze decyzje zakupowe są tylko w niewielkim stopniu bardziej planowane niż impulsywne.
  • czasem spontaniczne,
    czasem planowane
  • spontaniczne
  • zaplanowane
Co powstrzymuje nas przed sprzedażą lub zakupem rzeczy używanych?
Brak czasu to jedna z głównych przeszkód, która powstrzymuje nas przed zakupami lub rozpoczęciem działalności na rynku re-commerce.
Nie kupuję bo:
nie czuję się komfortowo
obawa przed oszustwem
brak czasu na poszukiwania
Nie sprzedaję bo:
braku czasu
oddaję (rodzinie, znajomym)
za mały potencjalny zarobek
Źródła: Dane opublikowane przez Cyrek Digital w „Raport re-commerce”, 2023 Dane OLX (sierpień 2023)
Dynamika zmian geopolitycznych, ekonomicznych i społecznych w ostatnich latach była bardzo duża. Przyczyniło się do tego wiele wydarzeń, takich jak pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie, wzrost inflacji oraz coraz bardziej odczuwalne skutki zmian klimatycznych. Do głosu doszło również młode pokolenie z generacji Z i Alfa, które reprezentują zupełnie nowe spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. W tym rozdziale chcemy przybliżyć Wam, jak niektóre z tych czynników wpłynęły na rozwój popularności rynku re-commerce w Polsce oraz spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego handel wtórny może być dobrą odpowiedzią na wyzwania gospodarcze i ekologiczne współczesnego świata.
Nowe realia
Pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja oraz odczuwalne konsekwencje zmian klimatycznych to najważniejsze wydarzenia ostatnich lat, które realnie wpłynęły na naszą codzienność. Po długotrwałym okresie wzrostu gospodarczego Polska zmierzyła się z szeregiem kryzysów związanych z zamknięciem wielu firm, zerwaniem łańcuchów dostaw oraz wzrostem kosztów prowadzenia działalności, w tym dóbr zaopatrzeniowo-inwestycyjnych, które nasiliły ryzyko biznesowe.

Pogarszająca się sytuacja polityczno-gospodarcza przełożyła się również na nastroje Polaków. Według badania Eurobarometr z marca 2023 roku, aż 60% z nas uważa inflację i rosnące ceny za największe wyzwania dla Polski. Mniejsze poczucie bezpieczeństwa związane z wysokimi kosztami życia sprawia, że jako konsumenci pesymistycznie patrzymy w przyszłość, co ma wpływ na nasze zachowania zakupowe. Chętniej poszukujemy tanich produktów i bardziej świadomie podchodzimy do wydatków, oszczędzając m.in. na wakacjach, rozrywce (kino, teatr, książki) lub wyjściach do restauracji.


Ile wydajemy na zakupy z drugiej ręki?
* Dane opublikowane przez Cyrek Digital w raporcie Trend na Recommerce.
A ile wyniosła średnia wartość ogłoszenia w najpopularniejszych kategoriach na OLX?
Jednocześnie ostatnie lata wzmocniły znaczenie technologii w naszym życiu oraz potwierdziły, że handel online jest bardziej odporny na skutki kryzysów. Świadczy o tym zwłaszcza okres pandemii, kiedy firmy funkcjonujące w internecie zanotowały ogromny wzrost sprzedaży, podczas gdy sklepy detaliczne zmagały się z utratą klientów. Obecnie obserwujemy kontynuację tej tendencji, która przejawia się w zamykaniu tradycyjnych second handów na rzecz rozwoju re-commerce.
Nowe społeczeństwo
Popularyzacja zakupów „z drugiej ręki” ma związek również ze zmianą pokoleniową, kształtowaniem się nowych trendów społecznych oraz redefinicją wartości. Mimo że kwestie finansowe wciąż stanowią główny czynnik determinujący zachowania konsumenckie, to właśnie młodzi Polacy napędzają rynek i wyznaczają współczesne podejście do zakupów.
Dla milenialsów i generacji Z istotną rolę w podejmowaniu codziennych decyzji mają ich osobiste przekonania oraz styl życia. Taką motywacją jest m.in. wzrost świadomości na temat zmian klimatycznych, spowodowanych szkodliwą działalnością człowieka, które wpłynęły na zmianę przyzwyczajeń zakupowych u 56% Polaków według badania Global State of the Consumer Tracker (2023).
Młode pokolenia chcą troszczyć się o środowisko, kupować produkty fair-trade, a jednocześnie dokonywać wyborów korzystnych dla ich portfela. Re-commerce postrzegają nie tylko jako lepszy wybór dla klimatu i element zrównoważonej konsumpcji, ale również prostą metodę na dodatkowy zarobek lub oszczędzanie pieniędzy, szczególnie w takich kategoriach jak moda czy elektronika.
  • 0%
    „Zetek”
  • 0%
    Millenialsów
robi zakupy z „drugiej ręki” w Internecie świadczą o tym dane raportu LESS Group (2022)
Warto jeszcze dodać, że rynek re-commerce jest zdominowany przez kobiety. Dane opublikowane przez Cyrek Digital (2023) pokazują, że stanowią one aż 74% wszystkich osób kupujących i sprzedających rzeczy używane w internecie. Wynika to z czynników takich jak większa wrażliwość na rosnącą cenę, jakość i etyczne pochodzenie produktów, znajomość trendów modowych oraz otwartość na działania proekologiczne.
dr Kuba Piwowar
Socjolog SWPS
Kluczowe trendy konsumenckie, na które zwrócili uwagę badacze i badaczki McKinsey podczas Consumer Goods Forum (2023), pełne są paradoksów. Z jednej strony jako konsumenci skupiamy się na szukaniu okazji, ale wydajemy też fortunę na produkty premium. Poszukujemy towarów i usług przy użyciu różnych kanałów (sklepy tradycyjne, online, aplikacje), choć kusi nas też możliwość kupowania wszystkiego od razu. Jesteśmy lojalni wobec marek (i chętnie płacimy za tę lojalność więcej), ale też szukamy najlepszej oferty u konkurencji. I w końcu – chcemy wspierać zrównoważoną produkcję, ale niechętnie zapłacilibyśmy za nią coś ekstra.

Jak wyjaśnić te paradoksy? Działać tu może kilka trendów, głęboko zakorzenionych w rzeczywistości postpandemicznego świata, targanego wojną i inflacją, ale też rosnącą świadomością konsumentów odnośnie wpływu, jaki nieograniczona konsumpcja ma na planetę i społeczności lokalne. Na zmiany te zwraca uwagę choćby raport infuture.institute (2023), mapujący wiodące trendy społeczne, kulturowe, gospodarcze czy technologiczne, wśród których znalazły się m.in. samowystarczalność i hiperlokalność, ulokowane w części „reaktywnej”, czyli wskazującej na trendy rozwijające się, które potrzebują jeszcze nieco czasu (1 rok do 5 lat), aby się na dobre osadzić.

Samowystarczalność jest echem zwyczajów z czasów pandemii, kiedy poszczególne wspólnoty (miasta, organizacje, gospodarstwa domowe) musiały radzić sobie z drastycznymi zmianami w sposobie konsumpcji i ograniczonymi zasobami. Z drugiej strony hiperlokalność przywraca do łask lokalnych producentów i opiera się na zależnościach w wąskich zbiorowościach sąsiedzkich.

Opisane zjawiska są w kontekście polskim na początku drogi, ale widoczne są już wyraźne sygnały tych zmian. Choć żywność ekologiczna w Polsce to zaledwie 0,5% całego rynku spożywczego (Wiadomości Spożywcze, 2023), rośnie świadomość konsumentów i ich oczekiwania, a za tym idą decyzje zakupowe. Przykładem może być jedna z największych polskich firm, oferująca zdrową żywność, która zanotowała 23% wzrost sprzedaży w I kwartale 2023 roku.

Kolejną odmianą wspomnianych trendów jest dążenie do maksymalnego wykorzystania zakupionych produktów, zarówno poprzez zwracanie uwagi na ich żywotność, ale też dawanie im drugiego życia i handlowanie używaną odzieżą, elektroniką, a nawet meblami. Świadczy o tym chociażby popularność grup sąsiedzkich w social mediach (autor tego komentarza mieszka na warszawskiej Ochocie, której grupę z ogłoszeniami śledzi ponad 13 tys. osób, z kolei ogólnowarszawską grupę „Warszawa za grosze - Sprzedam Oddam Zamienię - Wyprzedaż Garażowa” śledzi niemal 100 tys. ludzi). Z perspektywy ogólnopolskiej nie sposób pominąć popularności serwisów internetowych: we wrześniu 2023 roku OLX odwiedziło prawie 11 mln Polaków i Polek (Badanie Mediapanel prowadzone przez Gemius Polska sp. z o.o., wrzesień 2023; wskaźnik: „Real users”; platforma: internet).

No dobrze, jak zatem przetłumaczyć te trendy na konkretne rozwiązania? Szukając odpowiedzi na to pytanie, nie należy zapominać o odpowiedniej segmentacji osób, których zachowaniom się przyglądamy i na które chcemy reagować. Szczególna motywacja stoi za młodymi konsumentami, którzy świadomi są kryzysu klimatycznego: większość milenialsów (urodzonych między 1982 a 1996 rokiem) i przedstawicieli pokolenia Z (urodzonych między 1997 a 2012 rokiem) oczekuje od marek konkretnych działań, a wiemy też, że są skłonni nagrodzić je płaceniem nieco więcej. I tu chyba tkwi rozwiązanie przynajmniej części paradoksów opisanych wcześniej. O ile oczywiste jest, że konsumenci różnią się między sobą wspomnianymi motywacjami, zwyczajami zakupowymi, wykorzystywanymi mediami czy zasobnością portfela, to zmieniające się systemy wartości w kontekście zachodzących zmian społecznych i gospodarczych, napędzanych przez katastrofę klimatyczną, zdają się nadawać ton nadchodzącym przemianom. Odpowiedzią na to są nie tylko powstające na świecie kawiarenki naprawcze (obecne także w Polsce), lokalne grupy ogłoszeniowe, ale też komercyjne platformy re-commerce, łączące zaspokajanie potrzeb z troską o zrównoważony rozwój.
Nowe możliwości
Polacy uwielbiają nowoczesne technologie, które coraz bardziej wpływają na nasze życie codzienne oraz zwyczaje konsumenckie. Nie tylko chętnie korzystamy z urządzeń elektronicznych i rozwiązań cyfrowych, ale również wierzymy, że to właśnie one mogą zminimalizować nasz negatywny wpływ na środowisko. Według raportu Technologia w służbie społeczeństwu z 2022 roku takie przekonanie podziela aż 93% Polaków, co jednocześnie przekłada się na coraz większe zainteresowanie tematem re-commerce (84% respondentów)
Urządzenia, na których najczęściej dokonujemy zakupu
*dane za sierpień 2023 r.
Źródło: Klarna, A deep dive into Fashion trends, 2022; Gemius, E-commerce w Polsce 2022
Jak często kupujemy z drugiej ręki?
* Dane opublikowane przez Cyrek Digital w raporcie Trend na Recommerce.
Jak kształtuje się częstotliwość kupowania i sprzedawania używanych rzeczy?
* Dane opublikowane przez Cyrek Digital w raporcie Trend na Recommerce.
Natomiast według danych OLX dysproporcja między częstszymi zakupami, a rzadszą sprzedażą rzeczy z drugiej ręki systematycznie maleje.
Największą otwartość na nowe technologie wykazują Polacy w wieku 18-44 lat, którzy doceniają korzyści i wygodę, jakie płyną z różnych rozwiązań technologicznych. Ponad połowa z nas używa serwisów streamingowych, dokonuje płatności online, subskrybuje usługi platform handlowych oraz chętnie sięgnęłaby po takie technologie jak cyfrowa przymierzalnia (AR lub VR), na co wskazują badania EY Future Consumer Index (2023) i raport Jak kupuje generacja Z (2021). W mniejszym stopniu jesteśmy otwarci na metawersum, aplikacje i filtry do stylizacji, a także wirtualne wydarzenia typu premiera produktów (taką chęć deklaruje około 1/3 Polaków).
Wszystkie wspomniane rozwiązania cyfrowe stanowią szansę dla rozwoju re-commerce w przyszłości. Warto jednak pamiętać, że coraz ważniejszym tematem dla Polaków jest cyberbezpieczeństwo. Aż 79% z nas chciałoby chronić swoje dane osobowe, dlatego bezpieczeństwo transakcji stanowi jedno z największych wyzwań handlu „z drugiej ręki" w internecie.
Nowa moda
Moda to najszybciej rosnąca kategoria w segmencie re-commerce. Dane raportu Cyrek Digital (2023) pokazują, że 82% osób kupuje, a 79% sprzedaje ubrania „z drugiej ręki". Nasze motywacje są różne, ale najczęściej robimy to w trosce o środowisko, chcąc oszczędzić pieniądze lub pozbyć się starych rzeczy.

Niegdyś second hand, lumpeks lub szmateks kojarzyły się z gorszą sytuacją finansową, natomiast dziś dawanie nowego życia ubraniom jest po prostu modne. Ten trend widać najmocniej wśród młodego pokolenia, które nie chce rezygnować z modnej odzieży ani luksusowych marek, często przekraczających ich możliwości finansowe. Z tego powodu chętnie poszukuje ubrań z wyższej półki na platformach handlowych, takich jak OLX, gdzie miesięcznie w kategorii Moda publikowanych jest średnio ponad 5 mln ogłoszeń.

Rynek re-commerce to również znakomite miejsce do poszukiwań rzeczy unikatowych, które pochodzą z edycji kolekcjonerskich, zostały wprowadzone na rynek w małej ilości lub wytworzone w ramach metody upcyklingu. Badania pokazują, że osoby z generacji Z są szczególnie zaangażowane w znajdowanie tego typu produktów, dzięki czemu realizują potrzebę wyróżnienia się spośród rówieśników i mogą szybko odpowiadać na mikrotrendy modowe (tzw. core), które są kreowane głównie w social mediach oraz mają krótki czas trwania.
Moda z drugiej ręki w liczbach
Jak wielu z nas kupuje i sprzedaje rzeczy używane?
Mikołaj Komar
Redaktor Naczelny KMAG
Odkąd zajmuję się lifestyle’owymi mediami – a mija właśnie 25 lat – ogólne zainteresowanie modą zmieniało swoje oblicze. Od wielkiej fascynacji fast fashion po przemianach, przez boom na rodzime marki i polskich projektantów (oraz ich współpracę z sieciówkami), aż po pogłębienie świadomości środowiskowej i ekologicznej ostatnich lat. Z radością zauważam, że trend świadomej mody zyskuje na popularności, a nawet zmotywował niektóre większe firmy odzieżowe do działań oraz zmian.

Przedstawiciele młodej generacji nie chcą korzystać z ciężkiej pracy dzieci, która jest powszechna przy produkcji fast fashion. Bardzo intensywnie myślą o przyszłości, a więc bliska jest im ekologia i ochrona środowiska, a tym samym w dziedzinie mody stawiają na odzież „z drugiej ręki”. Trend na rzeczy używane wzrósł do tego stopnia, że wręcz wypada się chwalić unikalnymi zdobyczami używanych, często markowych i modnych ubrań z przeszłości. Pokolenie Z, ale i kolejne – Alfa, stawiają na wyróżnianie się z tłumu i chcą znajdować „perły z lamusa” – im starsze i bardziej wyszukane, tym lepiej. Tworzy się tym samym pewnego rodzaju zdrowy snobizm na modę cyrkularną i po prostu na odwiedzanie lumpeksów. Zainteresowanie second handami pojawia się nawet jako jedna z opcji opisu charakteru na najpopularniejszych portalach randkowych! Do tego dochodzi sama pasja poszukiwania: im coś jest bardziej oryginalne, starsze, wyjątkowe, tym droższe i bardziej pożądane. Wśród wielbicieli pojawiły się już nawet podkategorie estetyki znalezisk – m.in. cottagecore (sielskie, dziewiarskie, wiejskie) czy grandmacore (babcine, dziadkowe, wyraźnie retro). Zachodnia prasa lifestyle’owa zauważa również pociąg do nostalgii wśród najmłodszych. Lubią zbierać, kolekcjonować, wyszukiwać i – co najważniejsze – posiadać tego rodzaju przedmioty. Oprócz mody dotyczy to rzeczy takich jak książki, płyty winylowe, albumy czy pięknie wydane i stylowe magazyny. Oczywiście wszystko musi być jedyne w swoim rodzaju i niemasowe.
Pokolenie „Z”, ale i kolejne „Alfa”, stawia na wyróżnianie się z tłumu, lubi wyciąganie „perełek z lamusa” - im starsze i bardziej wyszukane, tym lepiej. Tworzą tym samym pewnego rodzaju zdrowy snobizm na modę cyrkularną i po prostu na odwiedzanie „lumpeksów”.
Szanse i wyzwania dla biznesu na rynku re-commerce
W ostatnich latach biznes dostrzegł rosnący potencjał re-commerce‘u i zaczął wykorzystywać jako szansę na rozwój. To model będący potencjalnym źródłem dodatkowego dochodu, zapewniający oszczędność surowców oraz wpływający pozytywnie na wizerunek i strategię CSR przedsiębiorstwa. Warto jednak pamiętać, że działania CSR-owe nie powinny być głównym czynnikiem napędowym rozwoju firmy.

Okres prosperity potwierdzają badania. Według Visa Globe Scan Research z 2022 roku 50% światowego biznesu angażuje się w działalność re-commerce, a trend jest wzrostowy.
Aż 66% badanych w raporcie firm spodziewa się wzrostu stopy zwrotu ze swojej działalności re-commerce w ciągu najbliższych trzech lat. Takie realia rodzą szanse i wyzwania, napędzające dalszy rozwój handlu wtórnego online. Zidentyfikowaliśmy kluczowe elementy, które mają największy wpływ na obecny kształt branży oraz jej przyszłość.
Główne wyzwanie
Współistnienie biznesu i użytkowników prywatnych na jednej platformie
Obecnie ponad 21 tys. użytkowników biznesowych prowadzi aktywną sprzedaż za pośrednictwem OLX. Największym wyzwaniem dla branży re-commerce jest dalszy rozwój, którego główną dźwignią stał się wzrastający udział biznesu w tym rynku. Zadaniem takich platform jak OLX jest więc pogodzenie interesów niewielkich, prywatnych sprzedawców oraz dużych przedsiębiorstw.
Ale jak biznes może sobie poradzić z tym wyzwaniem? Odpowiedź jest prosta –tworząc zróżnicowaną ofertę, opartą o pełną gamę rodzajów produktów i usług. Niezmiennie rośnie zapotrzebowanie na rzeczy z wcześniejszych sezonów i końcówek kolekcji (outlet) oraz przedmioty wysokiej jakości, które zostały odnowione (refurbished), naprawione (repair) lub przetworzone na nowo (upcycling). Dobrze pokazuje to przeprowadzone w 2022 roku przez Digital Poland badanie Technologia w służbie społeczeństwu. Aż 42% pytanych zadeklarowała, że chętnie skorzysta z usługi naprawy swojego przedmiotu, a w innym przypadku podejmie się jego odsprzedaży. To właśnie w tych obszarach biznes sukcesywnie znajduje dla siebie pole do rozwoju, podczas gdy działalność prywatnych sprzedawców przeważnie sprowadza się do tradycyjnej odsprzedaży używanych towarów.
Kluczową przewagą biznesu jest również wyższy poziom zaufania konsumentów. We wspomnianym badaniu 12% respondentów zadeklarowało, że okolicznością zachęcającą ich do korzystania z re-commerce jest możliwość weryfikacji sprzedawcy. Jako zorganizowane struktury, przedsiębiorstwa otaczają proces zakupowy zawansowaną ochroną. To kompetencje już na starcie dające im przewagę nad sprzedawcami prywatnymi.
Największe szanse
Współpraca między platformami i biznesem
Najjaśniejsze perspektywy wynikające ze współpracy między biznesem i re-commerce rysują się tam, gdzie spotykają potrzeby konsumentów.
Kreuje je również symbioza pomiędzy prywatnymi mikrosprzedawcami oraz przedsiębiorcami funkcjonującymi w ramach jednej platformy. Dlaczego?
Współpraca biznesu z platformami niesie szereg korzyści: począwszy od niskich kosztów operacyjnych, przez dostęp do know-how, innowacyjnych technologii oraz wygodnych narzędzi ułatwiających sprzedaż i reklamę towarów, po obsługę i wysyłkę zamówień. Jednak największym benefitem dla przedsiębiorstw kooperujących z platformami re-commerce są skrojone na miarę narzędzia, pokroju Outletu OLX. Pozwala on firmom korzystać ze stałej obecności dużej liczby kupujących, oferując przy tym dedykowaną platformę sprzedażową, na której nie konkurują z prywatnymi sprzedawcami. To miejsce stworzone do rozwoju nowoczesnych usług re-commerce, od outletu po refurbishing, będących przyszłością biznesu w branży re-commerce.
Najważniejsze regulacje prawne związane z rynkiem re-commerce
dotknij i przesuń
2019
listopad
Europejski Zielony Ład
Prezentacja projektu
2020
Unijny plan działania dot. gospodarki o obiegu zamkniętym
Prezentacja projektu
styczeń
Dyrektywa „Omnibus”
Wejście w życie przepisów w Unii Europejskiej
2021
kwiecień
Dyrektywa DAC7
Wejście w życie przepisów w Unii Europejskiej.
2022
kwiecień
Akt w Sprawie Zarządzania Danymi
Wejście w życie przepisów w Polsce.
wrzesień
Akt o Rynkach Cyfrowych
Wejście w życie przepisów w Polsce.
październik
Akt o Usługach Cyfrowych
Wejście w życie przepisów w Polsce.
2023
Projekt EPR (Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta). Prezentacja projektu.
styczeń
Dyrektywa „Omnibus”
Implementacja przepisów w Polsce.
marzec
Dyrektywa „Green Claims”
Prezentacja projektu.
grudzień
Dyrektywa DAC7 Planowany termin implementacji w Polsce. Unijny Akt o Sztucznej Inteligencji
Planowany termin wejścia w życie Polsce.
2025
Akt w Sprawie Danych Wejście w życie przepisów w Polsce.
kwiecień
Aktu w Sprawie Zarządzania Danymi
Wejście w życie przepisów w Polsce.
Formalna strona re-commerce
Ogólne spojrzenie na przepisy dotyczące sprzedaży i kupna w ramach sektora

Kluczowe znaczenie dla całego systemu sprzedaży elektronicznej mają przepisy kodeksu cywilnego oraz ustawy o prawach konsumenta. To w tych aktach prawnych odnajdziemy regulacje dotyczące praw i obowiązków stron umowy sprzedaży. Jeżeli handel odbywa się na platformach sprzedażowych, takich jak OLX, należy również zapoznać się z regulaminem korzystania z tych platform. O ile sama umowa sprzedaży zawierana jest pomiędzy kupującym i sprzedawcą, a operator platformy nie jest stroną takiej umowy, to należy jednak pamiętać, że pomiędzy stronami umowy sprzedaży a operatorem platformy również zawierane są odrębne umowy dotyczące zasad korzystania z danej platformy. Sprzedawcy będący przedsiębiorcami powinni także zwracać uwagę na przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, w tym tzw. RODO. Prowadząc działalność handlową, w tym także sprzedaż internetową, przetwarzają oni bowiem dane osobowe swoich klientów, choćby w postaci ich imienia, nazwiska, adresu czy numeru telefonu lub adresu e-mail. Branża re-commerce opiera się często na transakcjach zawieranych pomiędzy podmiotami zawodowo zajmującymi się sprzedażą rzeczy (przedsiębiorcami) a konsumentami. Uprawnienia konsumenta wynikające z umowy sprzedaży są znacznie dalej idące niż uprawnienia przedsiębiorcy. Należy również uwzględnić szczególne przepisy dotyczące umów zawieranych na odległość, co stanowi istotę tej branży. Co ważne dla sprzedawców, postanowienia umów zawieranych z konsumentami, które są mniej korzystne dla konsumenta niż przewiduje ustawa, są bezwzględnie nieważne i w ich miejsce stosuje się przepisy ustawy.

Przepisy w tym zakresie wciąż jednak ewoluują i zastanawiając się nad przyszłością branży należy zwrócić uwagę na coraz większą determinację Unii Europejskiej w walce o czystą Ziemię. W grudniu 2019 roku Komisja Europejska przedstawiła koncepcję Europejskiego Zielonego Ładu, czyli wciąż rozwijanego pakietu rozwiązań zmierzających do osiągnięcia pełnej neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Unia Europejska dąży do tego, aby możliwie najmocniej wzmacniać gospodarkę o obiegu zamkniętym (cyrkularną). Ma ona polegać na maksymalnym zmniejszaniu ilości odpadów poprzez zdecydowane działania w bardzo wielu obszarach. Niektóre z proponowanych zmian będą dotyczyły bezpośrednio branży re-commerce, zwiększając znacznie jej atrakcyjność.
Trzeba tutaj wyróżnić działania zmierzające do zapewnienia konsumentowi tzw. prawa do naprawy. W marcu 2023 roku Komisja Europejska przyjęła nowy wniosek w sprawie wspólnych zasad promujących naprawę towarów. Jest to zestaw norm, które mają zmniejszyć ilość odpadów poprzez zachęcenie konsumentów do naprawiania rzeczy używanych, zamiast wymieniania ich na nowe. Oczywiście wniosek Komisji musi jeszcze zostać przyjęty przez Parlament Europejski i Radę, ale trudno oczekiwać, aby Unia zawróciła z drogi prowadzącej do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Skutkiem ubocznym przyjętych rozwiązań będzie znaczący rozwój całego sektora związanego z naprawami uszkodzonych i zużytych przedmiotów oraz ich dalszą odsprzedażą. W tym kontekście nie można pominąć także rosnącej świadomości i odpowiedzialności konsumentów za los naszej planety. Choć w Polsce w tym zakresie pozostaje wiele do zrobienia, to jednak kierunek zmian jest nieodwracalny.
Omnibus i DAC7. Co kryje się za tymi zwrotami?
Dyrektywa Omnibus i jej wpływ na funkcjonowanie re-commerce, konsekwencje wprowadzenia dyrektywy DAC7 dla sprzedawców re-commerce
Tak zwana dyrektywa Omnibus (właściwie jest to Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 roku zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta) przede wszystkim zmieniła sposób komunikacji sprzedawcy z kupującym. Już sama potoczna nazwa tego aktu prawnego zdradza cel, który przyświecał jego twórcom. Chodzi oczywiście o zwiększenie świadomości konsumenta, tak aby wybierając konkretny produkt miał jak najpełniejszą wiedzę o nim. Dyrektywa nakłada nowe obowiązki nie tylko na platformy sprzedażowe, ale również na sprzedawców. Zmiany dotyczą między innymi sposobu informowania konsumenta o obniżkach cen oraz o tożsamości sprzedawcy. Uregulowany został sposób posługiwania się przez sprzedawców opiniami klientów.
Co ważne, dyrektywa dotyczy także sprzedawców oferujących rzeczy używane. Zmiany dotyczące tych sprzedawców polegają również na tym, że wykluczono możliwość skracania okresów odpowiedzialności za wady rzeczy używanych. Obecnie odpowiedzialność ta musi trwać przynajmniej 2 lata i dotyczy to zarówno rzeczy nowych, jak i używanych.
Z kolei Dyrektywa Rady (UE) 2021/514 z dnia 22 marca 2021 roku zmieniająca dyrektywę 2011/16/UE w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania, potocznie zwana DAC7, nie nakłada na użytkowników platform sprzedażowych żadnych nowych obowiązków. Nie oznacza to jednak, że dyrektywa ta nie ma dla nich żadnego znaczenia. Przeciwnie – ma, szczególnie w odniesieniu do sprzedawców. Dyrektywa ta ma za zadanie uszczelnić systemy podatkowe krajów członkowskich. W tym celu, zgodnie z regulacjami DAC7, operatorzy platform będą musieli gromadzić informacje o sprzedających, weryfikować je, a następnie składać roczne sprawozdania organom podatkowym. Raporty te będą zawierały takie dane sprzedającego jak: imię i nazwisko (nazwę firmy), główny adres, numer NIP, dla osób fizycznych datę urodzenia czy numer we właściwym rejestrze dla innych podmiotów. Kontrola sprzedających pod kątem prawidłowości ich rozliczeń z fiskusem będzie zatem łatwiejsza niż kiedykolwiek.
Sprzedaż konsumencka
Kwestie dotyczące prawa do zwrotów, rękojmi i gwarancji kupieckich w branży re-commerce
Zakres uprawnień kupującego przy sprzedaży online zależy w dużej mierze od tego, czy kupujący jest konsumentem, a sprzedawca jest przedsiębiorcą. Istota branży re-commerce sprawia, że w dużej większości przypadków tak właśnie będzie; tym bardziej, że jako konsument może być również traktowany przedsiębiorca, który dokonuje zakupu niezwiązanego z profilem wykonywanej działalności gospodarczej. Wówczas uprawnienia kupującego są bardzo daleko idące.
Na pierwszy plan wybija się prawo konsumenta do odstąpienia od umowy zawartej online w terminie 14 dni od jej zawarcia, bez podawania przyczyny. Oczywiście sprzedający ponosi również odpowiedzialność za brak zgodności sprzedawanego towaru z umową, a odpowiedzialność ta trwa 2 lata i to niezależnie od tego, czy sprzedawany towar jest nowy, czy też używany.
W pewnym uproszczeniu, towar będzie zgodny z umową, jeżeli jego opis, rodzaj, ilość, jakość, kompletność i funkcjonalność będą odpowiadały umowie, a nadto będzie miał takie cechy, jakich konsument mógł rozsądnie oczekiwać oraz będzie nadawał się do celu, do którego takich towarów zazwyczaj się używa. Ogromne znaczenie ma zatem prawidłowy opis sprzedawanego towaru.

Jeżeli towar jest niezgodny z umową, konsument może żądać jego naprawy lub wymiany. Jeżeli naprawa i wymiana są niemożliwe lub wymagałyby nadmiernych kosztów dla sprzedawcy, może on odmówić doprowadzenia towaru do zgodności z umową. Jeżeli sprzedawca nie doprowadził towaru do stanu zgodnego z umową lub odmówił doprowadzenia towaru do stanu zgodności z umową, albo brak zgodności towaru z umową jest bardzo istotny, konsument może odstąpić od umowy lub złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny. Obniżona cena musi pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość towaru niezgodnego z umową pozostaje do wartości towaru zgodnego z umową. Konsument nie może odstąpić od umowy, jeżeli brak zgodności towaru z umową jest nieistotny. Domniemywa się jednak, że brak zgodności towaru z umową jest istotny, zatem to na sprzedawcy ciąży obowiązek udowodnienia, że brak zgodności z umową nie był istotny.

Niezależnie od powyższych uprawnień, sprzedawca może dodatkowo zaproponować konsumentowi gwarancję, jednak nie jest to jego obowiązek. Jeżeli gwarancja została udzielona, konsument może wybrać, czy realizuje swoje uprawnienia z tytułu gwarancji, czy z tytułu braku zgodności towaru z umową. Odstępstwo od warunków gwarancji określonych w reklamie na niekorzyść konsumenta jest bezskuteczne, a postanowienia gwarancyjne nie mogą przewidywać warunków naprawy albo wymiany mniej korzystnych dla konsumenta niż te wynikające z niezgodności towaru z umową.
Od ławy sejmowej do platformy sprzedażowej
Paulina Komorowska-Mrozik
Counsel, Head praktyki IP / IT, Danych Osobowych i Konsumentów,
Co-head praktyki Konkurencji, radca prawny, PwC Legal,
PwC Polska
Paulina Komorowska-Mrozik
Counsel, Head praktyki IP / IT, Danych Osobowych i Konsumentów, Co-head praktyki Konkurencji, radca prawny, PwC Legal, PwC Polska
Pani Paulino, jak w najbliższych latach zmienią się przepisy regulujące handel online?
Ostatnie lata przyniosły wiele zmian w zakresie funkcjonowania rynku e-commerce, w tym internetowych platform handlowych, w ramach których operatorzy platform umożliwiają dokonywanie różnego rodzaju transakcji pomiędzy przedsiębiorcami oraz osobami nieposiadającymi statusu przedsiębiorcy a konsumentami.

Nowe obowiązki związane są przede wszystkim z implementacją do polskiego porządku prawnego europejskich dyrektyw, w tym dyrektywy Omnibus oraz dyrektyw Cyfrowej i Towarowej. Dyrektywa DAC7, także istotna z perspektywy handlu online, czeka na implementację. Nie należy też zapominać, że obowiązuje już część przepisów wprowadzonych przez Akt o Usługach Cyfrowych, takich jak obowiązek publikacji przez platformy i wyszukiwarki internetowe liczby aktywnych użytkowników. Inne obowiązki, takie jak usprawnienie mechanizmu umożliwiającego zgłaszanie oraz usuwanie nielegalnych treści, zaczną obowiązywać na początku 2024 roku (w stosunku do największych platform i wyszukiwarek internetowych obowiązki te mają już zastosowanie). Ponadto, w marcu 2024 roku w stosunku do podmiotów wyznaczonych przez Komisję Europejską zaczną obowiązywać przepisy Aktu o Rynkach Cyfrowych, regulujące działalność tzw. strażników dostępu (z ang. gatekeeper). Akt o Rynkach Cyfrowych ma zagwarantować wzmocnienie pozycji mniejszych graczy na rynku usług cyfrowych. Warto też zauważyć, że Akt o Usługach Cyfrowych i Akt o Rynkach Cyfrowych stanowią unijne rozporządzenia, których przepisy obowiązują bezpośrednio w całej Unii Europejskiej.

Czy kupujący mogą spodziewać się ewolucji prawa na ich korzyść?
Tak, przy czym należy podkreślić, że najwięcej praw dotyczy kupujących posiadających status konsumenta, czyli osób fizycznych, które dokonują czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą bądź zawodową z podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą. Ostanie zmiany w prawie (a także te, które dopiero zaczną obowiązywać) w znacznym stopniu wzmacniają prawa konsumentów, którzy tradycyjnie wskazywani są jako słabsza strona stosunku kontraktowego.
Dla przykładu warto wskazać choćby obowiązek wskazywania najniższej ceny danego produktu lub usługi, obowiązującej w ciągu ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem obniżki tego produktu/usługi lub obowiązek transparentnego informowania czy opinie dotyczące danego produktu pochodzą od osób, które nabyły dany produkt lub go używały. Wiele nowych obowiązków korzystnych dla konsumentów zostało skierowanych bezpośrednio do operatorów internetowych platform handlowych, np. obowiązek przekazania informacji o statusie sprzedawcy czy konieczność przekazania ogólnych informacji o mechanizmie plasowania wyników wyszukiwania.
czytaj więcej

Do zmian korzystnych dla konsumentów należy zaliczyć także ułatwienia w zakresie obsługi żądań reklamacyjnych. Przykładowo, w przypadku reklamacji konsumenckiej przedsiębiorca został zobowiązany do odebrania reklamowanego towaru od konsumenta na własny koszt. Warto również wspomnieć o niedawnej nowelizacji przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Dodany został nowy dział regulujący postępowania między konsumentem a przedsiębiorcą, które są obecnie objęte odrębnym postępowaniem cywilnym. Nowe przepisy wprowadzają dodatkowe ułatwienia dla konsumentów dochodzących swoich praw przeciwko przedsiębiorcom, np. możliwość wytoczenia powództwa przed sądem miejsca zamieszkania czy obciążenie przedsiębiorcy kosztami procesowymi niezależnie od tego, czy wygrał on sprawę czy nie, jeżeli nie podjął próby polubownego rozwiązania sporu lub próbę taką podjął, lecz uczestniczył w niej w złej wierze.

Jak w tym kontekście zinterpretowałaby Pani kluczowe zmiany wynikające z wprowadzenia dyrektywy DAC7? Co nam one przyniosą w najbliższym czasie?
Dyrektywa DAC7 również stanowi istotną zmianę dla działalności platform e-commerce. W Polsce toczą się obecnie prace nad ustawą implementującą przepisy dyrektywy. Mając jednak na uwadze wczesny stopień prac legislacyjnych, trudno jest przewidzieć, kiedy przepisy polskiej ustawy zaczną obowiązywać.

Głównym celem dyrektywy DAC7 jest ujednolicenie obowiązków sprawozdawczych operatorów platform cyfrowych, które mają pomóc w zminimalizowaniu tzw. „szarej strefy” w internecie, zwłaszcza w ramach internetowych platform handlowych.

Podstawowym obowiązkiem nałożonym na operatorów platform handlowych jest konieczność przedstawienia corocznego sprawozdania w odniesieniu do sprzedawców działających w ramach tych platform. Sprawozdanie będzie musiało obejmować informacje o liczbie oraz wartości transakcji zawartych przez poszczególnych sprzedawców. Operator platformy będzie zobowiązany przedłożyć takie sprawozdanie szefowi Krajowej Administracji Skarbowej. Dyrektywa DAC7 przewiduje wyjątek od raportowania dotyczący drobnych sprzedawców, tj. takich, którzy w danym okresie sprawozdawczym zawarli mniej niż 30 transakcji, nieprzekraczających łącznie równowartości 2 tys. euro. Nie zwalnia to jednak z konieczności prowadzenia stosownych rejestrów sprzedawców w celu rejestrowania dokonywanych przez nich transakcji oraz ich wartości.

Warto wskazać również „poboczne” nowe obowiązki platform handlowych, które co prawda nie wynikają wprost z nowych przepisów, jednak których dochowanie przez operatorów platform handlowych jest równie istotne. Do takich obowiązków należą w szczególności dostosowanie regulaminów oraz zasad korzystania przez sprzedawców z danej platformy handlowej, a także aktualizacja klauzul informacyjnych w związku z dodatkowym celem przetwarzania danych osobowych.

A dyrektywą Omnibus? Czy jej skutki będą równie dalekosiężne dla branży re-commerce?
Dostosowanie organizacji do przepisów implementujących dyrektywę Omnibus do polskiego porządku prawnego stanowiło wyzwanie zarówno dla sklepów internetowych, platform handlowych, jak i tradycyjnych sklepów stacjonarnych.

Przepisy dyrektywy Omnibus przewidują różnego rodzaju nowe obowiązki dla przedsiębiorców w zależności od ich roli w transakcji. W przypadku internetowych platform handlowych, w tym platform typu re-commerce, warto podkreślić, że – zgodnie z wyjaśnieniami Prezesa UOKIK w zakresie właściwego informowania o obniżce cen – mają one obowiązek informowania o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, nie będąc stroną zawieranej transakcji, jeśli udostępniają sprzedawcom narzędzia do prezentowania obniżek. Jeżeli natomiast sprzedawca decyduje się na wskazanie promocyjnej oferty, np. w ramach opisu przedmiotu sprzedaży, to dokonuje tego na własną odpowiedzialność.

Inne nowe obowiązki platform re-commerce pokrywają się z wymogami nałożonymi na internetowe platformy handlowe, niemniej w przypadku platform re-commerce nabierają szczególnego znaczenia ze względu na charakter transakcji zawieranych za ich pośrednictwem. Przykładowo, platformy re-commerce powinny zwrócić szczególną uwagę na obowiązek wyraźnego informowania o tym, kto jest drugą stroną transakcji (przedsiębiorca czy osoba fizyczna niebędąca przedsiębiorcą), zasadach podziału obowiązków pomiędzy platformą handlową a sprzedawcą, a w przypadku sprzedawcy niebędącego przedsiębiorcą – o przekazaniu informacji o braku zastosowania praw ochrony konsumentów, a także informacji o kryteriach dotyczących plasowania towarów czy usług dostępnych w ramach platformy.

Natomiast w odniesieniu do sprzedawców w branży re-commerce, którzy często nie prowadzą działalności gospodarczej, przepisy dyrektywy Omnibus mają ograniczone zastosowanie. Tacy sprzedawcy nie podlegają bowiem obowiązkom nałożonym przez przepisy implementujące dyrektywę Omnibus.

Co ze sprzedawcami? Czy handlowanie w internecie będzie łatwiejsze? A jeśli tak, to jakich usprawnień mogą się spodziewać sprzedawcy?
>Jak to często bywa, obowiązki jednej strony mogą stanowić ułatwienie dla drugiej strony transakcji.

W przypadku sprzedawców, którzy korzystają z wielkich platform handlowych, takich jak Alphabet, Amazon, Apple, ByteDance, Meta czy Microsoft, przepisy Aktu o Rynkach Cyfrowych wprowadzą dla nich pewne ułatwienia. Użytkownicy biznesowi będą mieli możliwość, m. in. promowania swoich ofert w ramach platformy strażnika dostępu oraz zawierania umów z klientami poza platformą. Strażnicy dostępu nie będą mogli również traktować oferowanych przez siebie produktów i usług w sposób bardziej korzystny, np. w ramach plasowania produktów w rankingach, niż podobnych produktów i usług oferowanych przez innych sprzedawców.

Również przepisy Aktu o Usługach Cyfrowych pośrednio przyczynią się do usprawnień dla sprzedawców e-commerce, m.in. poprzez wprowadzenie zakazu stosowania tzw. dark patterns (zwodniczych interfejsów), polegających na podstępnym wymuszaniu podejmowania określonych akcji przez użytkowników. Co prawda zmiany te mają przede wszystkim chronić konsumentów, jednak mogą pozytywnie wpłynąć również na wzmocnienie uczciwej konkurencji między sprzedawcami.

Z kolei dla sprzedawców będących osobami fizycznymi, dokonujących okazjonalnej sprzedaży towarów, co z reguły stanowi specyfikę działalności branży re-commerce, implementacja wspomnianej dyrektywy DAC7 może stanowić pewną niedogodność z uwagi na nowy obowiązek sprawozdawczy dotyczący liczby oraz wartości dokonywanych transakcji. Obowiązek ten dotyczy jednak jedynie sprzedawców, którzy osiągnęli wskazany w przepisach próg zarobkowy lub dokonali określonej liczby transakcji.

Pomówmy o circular economy. To wciąż rosnący trend, dlatego należy spodziewać się również nowych ram prawnych do niego dostosowanych, prawda?
Circular economy, czyli gospodarka o obiegu zamkniętym lub potocznie gospodarka cyrkularna, wpisuje się w panujący już od wielu lat trend dotyczący ochrony środowiska oraz zrównoważonego rozwoju. Taki model gospodarki opiera się przede wszystkim na recyclingu, naprawie, ponownym użyciu produktów oraz ich nowym wykorzystaniu, tak, aby surowce wykorzystane do ich produkcji pozostały w obiegu zamkniętym tak długo, jak to możliwe.

Unia Europejska pracuje obecnie nad przepisami, które mają uregulować i wzmocnić gospodarkę o obiegu zamkniętym. Komisja Europejska już ponad trzy i pół roku temu przedstawiła plan działania w zakresie wzmacniania gospodarki cyrkularnej, z kolei pod koniec 2022 roku zaproponowała nowe przepisy dotyczące opakowań oraz wspierania ich ponownego użycia i recyklingu. Inną planowaną zmianą, ważną zwłaszcza dla branży e-commerce, będzie zobowiązanie platform handlowych do uzyskania od podmiotów oferujących opakowania w UE informacji o ich rejestracji w krajowych bazach danych oraz oświadczeń potwierdzających, że oferują wyłącznie opakowania, dla których spełnione są wymogi unijne nałożone w ramach rozszerzonej odpowiedzialności producenta.

Warto też wspomnieć o strategii Unii Europejskiej na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych, której celem jest rozwijanie sektora włókienniczego w idei obiegu zamkniętego. Strategia przewiduje wspieranie sektora ponownego użycia i naprawy wyrobów włókienniczych poprzez przyjęcie ulg podatkowych i innych środków sprzyjających naprawie czy ponownemu wykorzystaniu takich produktów. Regulacje te mogą pośrednio oddziaływać również na branżę re-commerce, która w głównym stopniu opiera się na sprzedaży produktów używanych, w tym ubrań.

Wspomniane zmiany w prawie stanowią mały procent unijnych inicjatyw, które wpisują się w rosnący trend circular economy i stanowią element szeroko promowanej strategii Europejskiego Zielonego Ładu.

Jak wyobraża sobie Pani europejską legislację handlu internetowego w 2030 roku? Czego powinniśmy się spodziewać?
Kierunki rozwoju europejskiej legislacji handlu internetowego są dyktowane dynamicznym rozwojem tego sektora gospodarki. Rynek e-commerce w całej Unii Europejskiej rośnie, co dobrze obrazuje sytuacja branży w Polsce, gdzie, zgodnie z raportem „Development prospects for the e-commerce market in Poland in 2018–2027” przygotowanym przez Strategy& Polska, prognozuje się wzrost rynku cyfrowego do wartości 187 miliardów do 2027 roku.

Na szczeblu unijnym podejmowane są wysiłki legislacyjne mające na celu znoszenie barier w cyfrowym handlu transgranicznym, np. poprzez harmonizację prawa, zwłaszcza w zakresie ochrony konsumentów oraz użytkowników internetu w UE.

W kontekście przyszłej legislacji można spodziewać się dalszego wzmacniania Jednolitego Rynku Cyfrowego. Komisarz Margrethe Vestager, odpowiadająca za unijny rynek cyfrowy, podkreśla konieczność dalszego zbliżania ustawodawstw Państw Członkowskich celem zwiększenia konkurencyjności w stosunku do partnerów handlowych UE, a także zwiększania wolumenu transakcji zawieranych przez konsumentów transgranicznie, poprzez znoszenie barier cyfrowych i geolokalizacyjnych. Z analiz Cross-Border Commerce Europe wynika, że transgraniczny handel online w Unii Europejskiej rośnie w tempie 18% rocznie, generując w 2021 roku 237 mld euro. Jesteśmy świadkami szybkiego rozwoju technologicznego, w tym rozwiązań opartych o sztuczną inteligencję, co również przekłada się na usuwanie barier związanych z transgranicznym handlem elektronicznym, m.in. poprzez natychmiastowe tłumaczenie treści na różne języki.

A jak Pani zdaniem rozwinie się polski system prawny dotyczący e-handlu i, co za tym idzie, re-commerce? Czy przyjęcie kolejnych przepisów to tylko kwestia czasu? Czy nasza legislacja jest na to gotowa?

Polski system prawny, z uwagi na członkostwo w Unii Europejskiej, w zakresie regulacji handlu elektronicznego w znacznym stopniu zharmonizowany jest z prawem unijnym. W przypadku unijnych rozporządzeń, takich jak Akt o Usługach Cyfrowych czy Akt o Rynkach Cyfrowych, przepisy stosowane są wprost we wszystkich państwach członkowskich. Natomiast dyrektywy muszą zostać wdrożone do polskiego porządku prawnego przepisami krajowymi.

Dla krajowej legislacji unijna harmonizacja przepisów bywa dużym wyzwaniem, ponieważ wdrażanie unijnych aktów prawnych wymaga często zmiany lub dostosowania wielu różnych ustaw czy konieczności przygotowania rozporządzeń wykonawczych. Przykładowo, wdrożenie przywołanej dyrektywy Omnibus wymagało od polskiego legislatora nowelizacji aż pięciu ustaw.

Obecnie trwa swego rodzaju legislacyjna „ofensywa” cyfrowa w UE. Wiele nowych aktów związanych z funkcjonowaniem rynku cyfrowego zostało już przyjętych (np. Akt o Rynkach Cyfrowych, Akt o Usługach Cyfrowych), a inne są na finiszu prac legislacyjnych (np. Akt w Sprawie Danych, Akt w Sprawie Zarządzania Danymi) lub w trakcie negocjacji finalnego brzmienia (np. Unijny Akt o Sztucznej Inteligencji). Można więc przypuszczać, że po ich przyjęciu regulacje prawne dotyczące rynku cyfrowego w Unii Europejskiej, a przez to również w Polsce, przynajmniej przez jakiś czas pozostaną niezmienione.

Wprowadzenie adekwatnych przepisów to jedno, czym innym jest ich zastosowanie w praktyce i ewentualna egzekucja. Jaka przyszłość rysuje nam się pod tym względem?
Stosowanie przepisów regulujących handel elektroniczny nadzorowane jest w Polsce przez kilka różnych organów. W zakresie ochrony prawa konsumentów organem właściwym jest Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, kontrolę w zakresie właściwego stosowania przepisów konsumenckich sprawuje także Inspekcja Handlowa.

Już teraz zauważamy wzmożone działania Prezesa UOKiK w zakresie egzekucji przepisów implementujących unijne dyrektywy. Wkrótce po rozpoczęciu obowiązywania polskich przepisów wdrażających dyrektywę Omnibus, Prezes UOKIK zweryfikował 40 podmiotów z sektora e-commerce pod kątem dostosowania się do nowych przepisów. Organ dopatrzył się wielu nieprawidłowości w funkcjonowaniu weryfikowanych stron i wezwał przedsiębiorców do przedstawienia szczegółowych wyjaśnień i zmiany stosowanych przez nich praktyk. Wzmożone działania tego organu potwierdzają również statystyki przedstawione w sprawozdaniu z działalności Prezesa UOKiK za 2022 rok – aż 399 podmiotów-sklepów internetowych zostało zbadanych pod kątem zgodności z przepisami prawa konsumenckiego.

Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie ta tendencja miała ulec zmianie. Wręcz przeciwnie, dotychczasowe działania, również informacyjne, skierowane do konsumentów wskazują kontynuację działań prowadzonych przez Prezesa UOKiK oraz Inspekcję Handlową w obszarze ochrony praw konsumentów.

Z kolei z perspektywy ochrony danych osobowych, organem właściwym jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (Prezes UODO). Prezes UODO może m.in. weryfikować czy podmioty działające w branży handlu online stosują odpowiednie środki techniczne i organizacyjne, zapewniające bezpieczne przetwarzanie danych osobowych. W praktyce orzeczniczej organu znajdziemy przykłady decyzji nakładające kary pieniężne za brak dostosowania się do tych wymogów. Pamiętajmy również, że na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych w każdym państwie członkowskim zostanie powołany Koordynator ds. Usług Cyfrowych. Organ ten będzie czuwał nad działaniami podejmowanymi w internecie i będzie posiadał uprawnienia do nakładania kar pieniężnych. Na ten moment nie jest wiadomo, który organ będzie pełnił tę funkcję w Polsce.
O wypowiedź poprosiliśmy
Michał Komar
Redaktor Naczelny K MAG
Redaktor naczelny i wydawca magazynu jak i portalu o kulturze, sztuce i modzie K MAG. Dziennikarz, fotograf, promotor młodych talentów. Organizator gali Moskity K MAG-a przyznającej nagrody dla młodych talentów.
Poprzednio redaktor naczelny magazynu o modzie „A4”. Wcześniej redaktor naczelny magazynu o muzyce i sztuce „Fluid”, zastępca naczelnego w skate’owym magazynie „Dosdedos”, a także naczelny jubileuszowego magazynu „20:30” dla projektanta mody Macieja Zienia.
Jako dziennikarz prowadził dział muzyki w Elle, felietony i teksty m.in. w Aktivist, Media i Marketing, Machinie. Prowadził felietony w TVP 2 i Canal + oraz audycje w Zet Chilli i Radiospacji.
Jako fotograf brał udział w prestiżowych wystawach, m.in. „Efekt czerwonych oczu” w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej, czy „Polska Wenus” podczas krakowskiego Miesiąca Fotografii. Współprowadził galerię dla początkujących artystów K MAG Art Spot.
Autor cyklu „Okiem Komara”, czyli serii zdjęć dokumentujących życie towarzyskie. Ukazują się one w prasie, online a także prezentowane są cyklicznie na wernisażach o tej samej nazwie. Wydał trzy książki/albumy fotograficzne.
Paulina Komorowska-Mrozik
Counsel Head praktyki IP / IT, Danych Osobowych i
Konsumentów, Co-head praktyki Konkurencji,
radca prawny, PwC Legal, PwC Polska
Paulina jest radcą prawnym, kieruje praktyką IP/IT, Ochrony Danych Osobowych, Konsumentów i Konkurencji w PwC Legal w Warszawie. Jest liderką ochrony danych osobowych w sieci PwC w CEE.
Paulina doradza klientom we wszelkich aspektach związanych z ochroną danych osobowych oraz prawem własności intelektualnej, a także prawem ochrony konsumentów i konkurencji.

Paulina wspiera klientów z różnych branż, w szczególności z sektora nowych technologii i handlu elektronicznego, a także branż regulowanych, m.in. farmaceutycznej, finansowej i ubezpieczeniowej. Regularnie prowadzi szkolenia dla klientów oraz występuje w roli prelegenta na konferencjach branżowych i naukowych. Jest autorką licznych publikacji i współautorką opracowania dotyczącego dokumentacji ochrony danych osobowych oraz jednego z czołowych komentarzy do ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Posiada również bogate doświadczenie w zarządzaniu projektami multidyscyplinarnymi i multijurysdykcyjnymi.
Hubert Lipiński
Prawnik, partner i współzałożyciel kancelarii Lipiński Mierzwicka Kancelaria Adwokatów i
Radców Prawnych w Poznaniu
Hubert Lipiński – partner i współzałożyciel kancelarii Lipiński Mierzwicka Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych w Poznaniu.

Ekspert w dziedzinie prawa cywilnego i gospodarczego ze szczególnym uwzględnieniem prowadzenia procesów sądowych w tych obszarach. Posiada bogate doświadczenie w doradztwie zarówno przedsiębiorcom, jak i konsumentom, co czyni jego wiedzę wszechstronną.

Znawca branży e-commerce. Autor kompleksowych rozwiązań prawnych dla platform sprzedażowych, sklepów internetowych i szeroko pojętej branży usług elektronicznych.
Dr Kuba Piwowar
Socjolog SWPS
Redaktor naczelny oraz wydawca magazynu (i portalu) o modzie, kulturze i designie K MAG.

Dziennikarz, fotograf, promotor młodych talentów. Poprzednio redaktor naczelny magazynu o modzie „A4” i magazynu o muzyce i sztuce „Fluid”, zastępca naczelnego w skate’owym magazynie „Dosdedos”, a także naczelny jubileuszowego magazynu „20:30” dla projektanta mody Macieja Zienia.

Jako dziennikarz prowadził dział muzyki w Elle, pisał felietony i teksty m.in. dla Aktivist, Media i Marketing, Machinie.

Prowadził felietony w TVP 2 i Canal +. Jako fotograf brał udział w prestiżowych wystawach, m.in. „Efekt czerwonych oczu” w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej, czy „Polska Wenus” podczas krakowskiego Miesiąca Fotografii.

Autor cyklu „Okiem Komara”, czyli serii zdjęć dokumentujących życie towarzyskie.

Ukazują się one w prasie, online a także prezentowane są cyklicznie na wernisażach o tej samej nazwie.
Prof. Aleksandra Przegalińska
Akademia Leona Koźmińskiego, Uniwersytet Harvarda
Profesorka Akademii Leona Koźminskiego, doktorka habilitowana w dziedzinie nauk o zarządzaniu. Doktoryzowała się w zakresie filozofii sztucznej inteligencji w Instytucie Filozofii UW. Obecnie jest Prorektorką ds Współpracy z Zagranicą oraz ESR w Akademii Leona Koźmińskiego. Od 2016 prowadziła badania w Massachusetts Institute of Technology w Bostonie. Absolwentka The New School for Social Research w Nowym Jorku, gdzie uczestniczyła w badaniach dotyczących tożsamości w rzeczywistości wirtualnej, ze szczególnym uwzględnieniem Second Life. Aktualnie Research Fellow w American Institute for Economic Research. W 2022 rozpoczęła współpracę z Labour and Worklife Program na Harvardzie. Interesuje się rozwojem sztucznej inteligencji, przetwarzaniem języka naturalnego, uczeniem maszynowym, robotami społecznymi i technologiami ubieralnymi.
Karol Tokarczyk
Analityk ds. gospodarki cyfrowej Polityka Insight
Karol Tokarczyk jest analitykiem do spraw gospodarki cyfrowej w zespole Polityki Insight.

Był dziennikarzem Informacyjnej Agencji Radiowej Polskiego Radia, gdzie relacjonował najważniejsze wydarzenia gospodarcze i biznesowe.

Absolwent historii oraz podyplomowych studiów Mechanizmy Funkcjonowania Strefy Euro na Uniwersytecie Zielonogórskim.